Zalety
Większy budżet i zasoby
Prywatne instytucje edukacyjne są samofinansujące, z miesięcznymi opłatami wnoszonymi przez rodziców i, w niektórych przypadkach, sponsorowane przez osoby prywatne, lub firmy. Ponadto, duża część sprzętu używanego przez uczniów jest również opłacana przez rodziny.
Ta miesięczna opłata jest ustalana przez każdą instytucję i różni się w zależności od wielu czynników, ale gwarantuje ona – lub powinna gwarantować – świadczenie usług wysokiej jakości oraz zapewnienie funkcjonalnych obiektów i sprzętu w dobrym stanie.
Szczególne metody kształcenia
Swoboda tych instytucji w wyborze różnych ideologii i metodologii pracy pozwala rodzicom szukać szkoły, która im odpowiada. Istnieje wiele szkół o bardzo specyficznej orientacji ideologicznej lub pedagogicznej, co daje rodzinom możliwość wyboru opcji, którą uważają za najlepszą dla swoich dzieci. Przy tym wszystkim warto dodać, że obecnie występuje trend prywatyzacji szkół, więc będzie coraz więcej opcji do wyboru.
Wady
Wysokie koszty
Większość skarg i roszczeń na temat szkół publicznych dotyczy ekstrawaganckich ilości przyborów, które mają być wykorzystane w ciągu roku (niektóre z nich są w ogóle niepotrzebne) lub dużych sum pieniędzy, których okresowo żąda się za zajęcia pozalekcyjne. To zjawisko „bezużytecznych przyborów” jest największym bólem głowy rodziców dzieci uczęszczających do szkół publicznych. Jest niemal pewne, że wielu uczniów szkół prywatnych zgromadziło niewykorzystane zeszyty, książki i pojemniki pełne plasteliny.
Warunki społeczno-ekonomiczne
Ten punkt jest ściśle związany z poprzednim: wielu rodzicom o skromnych lub bardzo ograniczonych dochodach bardzo trudno jest nabyć wyposażenie wymagane przez szkoły publiczne. Rodziny te często dokładają wszelkich starań, aby zapewnić swoim dzieciom jak najlepsze wykształcenie i widzą w prywatnych instytucjach (szkołach lub uniwersytetach) sposób na osiągnięcie tego celu. Jednak oczywiste różnice w warunkach społeczno-ekonomicznych w stosunku do rówieśników mogą mieć wpływ na ucznia (jeśli się mu dokucza lub jeśli czuje się on trochę niepewnie, ponieważ nie ma tego samego).